Rosną obawy o zagraniczne fundusze inwestycyjne przejmujące duże obszary ziemi rolnej w Danii, podbijając ceny i wywołując strach przed utratą kontroli nad zasobami krajowymi. Niektórzy wzywają do cofnięcia liberalizacji prawa z 2015 roku, natomiast inni argumentują, że zagraniczne inwestycje wspierają sektor rolniczy. Rząd zapowiada monitorowanie sytuacji, ale krytycy domagają się surowszych regulacji, aby zapobiec spekulacyjnemu wykupowi gruntów.

Debata na temat zagranicznych inwestorów kupujących duńskie grunty rolne
-