Dania właśnie zniosła limit cenowy na nadmiarowe ciepło, ułatwiając lokalnym spółkom ciepłowniczym wykorzystanie ciepła generowanego przez centra danych, fabryki i inne obiekty przemysłowe. Ten długo oczekiwany krok oznacza mniej energii „idącej w powietrze” i więcej ciepła w duńskich domach.