Dwa tygodnie do wyborów do Parlamentu Europejskiego 9 czerwca! Ulice zostały udekorowane plakatami, entuzjastyczni ludzie witają wszystkich na ulicach ulotkami i drobnymi upominkami, media mówią o Unii Europejskiej jak nigdy dotąd, a kandydaci próbują dotrzeć do wyborców poprzez media społecznościowe lub bezpośrednio przez skrzynkę pocztową. Piękne święto demokracji trwa w najlepsze.
Dołączymy do tego zgiełku i poświęcimy kolejne dwa wydania biuletynu (2 i 9 czerwca) wyborom do Parlamentu Europejskiego. 2 czerwca opublikujemy przewodnik wyborczy dotyczący kandydatów, partii politycznych i ich stanowisk w różnych kwestiach, natomiast 9 czerwca zamieścimy przegląd głównych problemów/propozycji zgłoszonych podczas kampanii i jak wyglądają wybory w reszcie Europy.
Zdajemy sobie sprawę, że kolejne wydania mogą nie być najciekawsze dla naszej publiczności spoza Europy i prosimy o wyrozumiałość. Jednocześnie zalecamy, aby mimo to rzucić okiem na te dwa wydania, ponieważ mogą one być świetnym narzędziem przygotowawczym do przyszłych testów na stały pobyt i obywatelstwo.
Obywatele europejscy mają dwie możliwości głosowania. Jeśli udało ci się zarejestrować do głosowania na kandydata duńskiego, możesz udać się do najbliższego lokalu wyborczego (zazwyczaj w promieniu 2 km), natomiast jeśli jesteś nadal zarejestrowany do głosowania na kandydata z państwa pochodzenia, musisz sprawdzić w swojej ambasadzie, jakie masz możliwości głosowania.
Nie wiesz, na kogo głosować? Posłuchaj naszego podcastu #VOTEHOME i przeczytaj nasz przewodnik wyborczy w przyszłym tygodniu. Tam możesz przeczytać o wyścigu, która partia jest bardziej proeuropejska (jest jedna partia, która nawet odważyła się poprosić o wprowadzenie euro), o upadku ruchu na rzecz wyjścia Danii z UE i całkowitej zmianie jednej partii politycznej z anty- na proeuropejską.
Dziękujemy za udostępnianie Danii na Tacy!
Słowo tygodnia
Borgerlig = Brak bezpośredniego tłumaczenia. Borgerlig oznacza kogoś, kto nie podąża za ideologią socjalistyczną lub socjaldemokratyczną. Termin ten jest często używany do opisywania partii i kandydatów o ideologiach liberalnych, konserwatywnych, chrześcijańsko-demokratycznych lub skrajnie prawicowych. Historycznie opisywał klasę społeczną (stan) pomiędzy chłopstwem a szlachtą, czyli burżuazję.