Rok 2024 to pierwszy rok od 1686 roku, kiedy Wielki Dzień Modlitwy (Store Bededag) nie będzie obchodzony w Danii jako święto państwowe. Data ta przypada zazwyczaj na czwarty piątek po Niedzieli Wielkanocnej i jest przeznaczona jako dzień pokuty, modlitwy i postu. W ubiegłym roku rząd Mette Frederiksen zniósł święto, aby wesprzeć większą podaż siły roboczej, przy 95 głosach za i 68 przeciw w parlamencie. Duża część społeczeństwa, ruch związkowy i Kościół próbowały temu zapobiec, zbierając 475 000 podpisów.
Związek Duńczyków z chrześcijaństwem narodził się ponad tysiące lat temu, za panowania króla Wikingów Harolda Sinozębego – Bluetooth – (tak, nazwa technologii bezprzewodowej została przez niego zainspirowana). W 1536 roku Kościół duński stał się luterański i został włączony do państwa. Według oficjalnych statystyk z 2019 r. trzech na czterech Duńczyków to wyznawcy Kościoła ewangelicko-luterańskiego (Den danske folkekirke). Jednak w przeszłości Dania stroniła od tradycyjnych dogmatów religijnych – na przykład połowę księży w kościołach państwowych stanowią kobiety, a od 2012 r. w duńskich kościołach dozwolone są małżeństwa osób tej samej płci.
W sondażu przeprowadzonym w 2010 roku 28% obywateli stwierdziło, że wierzy w Boga, 47% w jakiegoś ducha lub siłę nadprzyrodzoną, 24% w nic podobnego, a prawie 20% określiło się jako ateiści. Islam jest największą religią niechrześcijańską w Danii, gdzie 4,4% (256 000) populacji to muzułmanie.
Królowa Małgorzata II obchodziła w zeszły wtorek, 16 kwietnia, swoje 84. urodziny, pierwsze od czasu jej abdykacji. Podczas swojego panowania zwykle wychodziła z zamku Amalienborg wraz z rodziną królewską, aby powitać tłumy. Podczas pandemii poprosiła Duńczyków, aby uczcili jej urodziny, wysyłając bukiety kwiatów osobom starszym, aby wesprzeć ich w czasie izolacji.
